Moim ulubionym przedmiotem jest historia mam świetnego nauczyciela nie można się z nim nudzić. Lubie też angielski. :)
Offline
ja w tym roku też mam (cenzura), 4 lata z dyrektorką, a ona nie umie uczyć! Tak jak w podstawówce lubiła przyrodę, a w gimnazjum bio była nawet to nie wiem jak dam radę w technikum. W-F jest ciężki- sala do kitu, a nauczycielka miała chyba ambicje do wojska, ale nawet tam jej nie chcieli, tak przepadło moje 9 letnie uwielbienie do wychowania fizycznego. Nie mam, więc jeszcze ulubionego przedmiotu, ale nauczycielka od roślin jest nawet spoko.
Offline
Co do historii... też mam świetnego nauczyciela, nawet pozawala ściągać. Jednak co do przedmiotu nie mam zbytnio głowy, te wydarzenia i wg. Ale przyznam, że pasjonuję się wojną trojańską :heart:
Offline
Historia? Moja nauczycielka od historii jest walnięta , nie pozwala ściągać cały czas się paczy nie usiądzie normalnie tylko cały czas chodzi po tej klasie jak by była to prąd !
To nie wkurza tylko mnie reszta moich znaj. też jej nie lubi, niby można z nią pośmiać ale jak już zacznie gadać o spr. ze trzeba poprawić i zmusza do poprawki to już przestaje być miła.
Offline
Destiny napisał:
Jaki jest wasz ulubiony przedmiot w szkole? Ja lubię wf, j. angielki, j. polski (jestem humanistką) i OWŚ (obiekty w środowisku - przedmiot w liceum profilowanym) :3
Też jestem humanistką... Napiszmy razem książkę... xD
Oczywiście ja uwielbiam Historię i J.Polski...
Offline
Ja lubię j. hiszpański i j.angielski, w-f też może być, plastyka taz jest fajna bo mamy fajnego nauczyciela, matematyki nie lubię al pani od matmy jest fajna. Nie lubię historii bo nauczycielka jest jakas dziwna, ma jakies dziwne tiki, i wszyscy na nią mowią elektro. :)
Offline
Polski i j.Angielski - Pani od Polaka ; po 40 ale wyluzowana w kit. Oczywiscie nie pozwala sciagac, ale wszystko obraca w zart :3.
Od Anglika - Zajebista! zajebista! i jeszcze raz zajebista! xd
Offline
W liceum byłam fanką historii-szczególnie dzieje najstarsze takie jak antyk,czy średniowiecze,za to nienawidzę do tej pory okresu I i II wojny światowej
Lubiłam też J.Polski- zawsze lubiłam dużo pisać i łatwo mi to przychodziło. (Dlatego wybrałam kl z rozszerzonym J.polskim i historią)
Geografia,Niemiecki też były ok ze względu na nauczycieli-traktowali nas jak dorosłych a nie jak dzieci i to był ich duży + ponieważ dla reszty nauczycieli moja kl była zbieraniną wszystkiego co najgorsze.
Offline
Fanindra
Ja osobiście nie mam ulubionego przedmiotu, dla mnie szkoła to głównie miejsce spotkań z przyjaciółkami, potem związana z nauką :D Ale najlepsze to dla mnie : matma i w-f ^^ I historia ale tylko wtedy gdy przerabiamy temat o wojnie światowej i I i II
Offline
Pasażer Skrzydlatego Tygrysa
Fizyka- kiedy to mówię zazwyczaj wszyscy robią wielkie oczy. o_o J. Polski, Biologia i najbliższa mojemu sercu- PLASTYKA. =)
Offline
Koldunka napisał:
W liceum byłam fanką historii-szczególnie dzieje najstarsze takie jak antyk,czy średniowiecze,za to nienawidzę do tej pory okresu I i II wojny światowej
Lubiłam też J.Polski- zawsze lubiłam dużo pisać i łatwo mi to przychodziło. (Dlatego wybrałam kl z rozszerzonym J.polskim i historią)
Geografia,Niemiecki też były ok ze względu na nauczycieli-traktowali nas jak dorosłych a nie jak dzieci i to był ich duży + ponieważ dla reszty nauczycieli moja kl była zbieraniną wszystkiego co najgorsze.
phi..:) to widzę, że dogadałybyśmy sie bez problemu.
Ja również zdawałam maturę z historii- polski wiadomo obowiązkowy, ale polski uwielbiałam - literatury z okresu wojennego nie mogłam znieść i jako jedynej- nie czytałam.
Poza tym świetnie się czułam w łacinie i francuskim, stąd tez je na maturze miałam...
Offline
Matma i angielski <3 Jestem umysłem ścisłym i matematyka mi tak łatwo podchodzi, że po prostu poezja ^.^ Angielski podobnie - chyba nie ma lekcji, którą tak bym olewała, a i tak umiała więcej niż większość klasy xD Wcale się nie przechwalam! Wcale! xD
W miarę lubię też chemię, ale od kiedy zaczęliśmy organiczną to ją coraz mniej ogarniam.
Fizykę może i bym lubiła, gdyby nie nauczycielka, która nie umie uczyć ;/
Od historii mamy świetną nauczycielkę, można się z nią pośmiać i potrafi nauczyć, na lekcjach na to wszystko się znajdzie czas. Też się trochę tym interesuję - głównie antyk, ale nie mam głowy do tych wszystkich dat i wydarzeń.
Biologia jest ciekawa, ale strasznie dużo w tym pamięciówek, które mnie przerażają.
Polski to... polski xD Jest i niech sobie będzie, mi tam nie przeszkadza, ale znowu go jakoś nie miłuję ^.^
Offline
Ja najbardziej lubię w-f, bo lubię się ruszać, i plastykę, ponieważ lubię sobie czasem także w domu coś nie coś pobazgrać. Najbardziej nie lubię chyba matematyki-tyle cyferek i znaczków! Aż głowa boli! :/
Offline