Haha, cała książka o Kells, Renie i Aniku? Myślę, że to by mogło znudzić czytelników, no bo co by tam miało być?
"Znów musiałam zająć się płaczącym Anikiem, bo Ren oczywiście nie umiał. No tak, po co indyjski książę miałby przewinąć własnego syna? On woli tylko siedzieć przed telewizorem, oglądać mecz, jeść kukurydze z mikrofalówki i pić piwsko. No, od czasu do czasu poczyta ze mną Szekspira. W co ja się w ogóle wpakowałam? Wiedziałam, że posiadanie rodziny nie będzie łatwym zadaniem, ale nie sądziłam, że a ż tak nie łatwym." xD
Offline
Destiny napisał:
"Znów musiałam zająć się płaczącym Anikiem, bo Ren oczywiście nie umiał. No tak, po co indyjski książę miałby przewinąć własnego syna? On woli tylko siedzieć przed telewizorem, oglądać mecz, jeść kukurydze z mikrofalówki i pić piwsko. No, od czasu do czasu poczyta ze mną Szekspira. W co ja się w ogóle wpakowałam? Wiedziałam, że posiadanie rodziny nie będzie łatwym zadaniem, ale nie sądziłam, że a ż tak nie łatwym." xD
heheh boskie!
Niczym Al Bundy :D
Offline
Haha, dziękuję za uznanie ;d Może zrobię fanowską wersję V części... xD
Offline
Destiny napisał:
Haha, dziękuję za uznanie ;d Może zrobię fanowską wersję V części... xD
to zawsze możesz zrobić
Ja dochodzę do wniosku, że V częśc powinna być o życiu Kishana- od momentu gdy został z Annamiką, do czasu gdy się urodził w XVII wieku.
Offline
Niech będzie. Jeśli to będzie znaczyło, że między Kells i Alaganem nic się nie zmieni, jestem jak najbardziej za :p
Offline
Destiny napisał:
Niech będzie. Jeśli to będzie znaczyło, że między Kells i Alaganem nic się nie zmieni, jestem jak najbardziej za :p
jakby coś się między nimi zmieniło wprowadziłoby trochę więcej akcji do książki :)
Offline
Małe krótkie pytanko, i juz mogę pisać posta pod postem (dzięki Des)
przede wszystkim- nawiązując do amuletu damona- to dokopałam się, do założeń wedyzmu- Anamika do tego nawiązywała- mówiła że pochodzi z wedyjskich Ariów.
Wedyzm to najstarsza z religii Indyjskich. Kult wedyzmu ogniskował się wokół modłów i ofiar, które składano pod gołym niebem - dary ofiarne pochodzenia zwierzęcego i roślinnego spalano bądź wrzucano do wody. Powszechna była ofiara z somy, mająca zapewniać przychylność upajanych tym halucynogennym napojem bogów. Czczone w wedyzmie siły przyrody i kosmiczny ład nie były początkowo personifikowane, stąd brak podobizn bóstw.
Pierwotny panteon tworzyli m.in.: Djaus-pitar (Ojciec Niebo) i Prythiwi (Matka Ziemia) oraz Surja (Słońce), Czandramas (Księżyc), Uszas (Jutrzenka), Waju i Wata (Wiatr), Agni (Ogień). Najważniejszmi bogami wedyzmu byli: Indra, gromowładny pan nieba, pogromcą demonów i opiekun wojowników, oraz Waruna, władca wód kosmicznych, który wraz z Mitrą czuwał nad ładem moralnym w świecie (stróże rity)
To co nas interesuje to fakt- Ariowie budowali ołtarze z pięciu warstw cegieł, oznaczających 5 światów i pięć pór roku. Na ołtarzach rozpalano święty ogień Agni. Na szczycie stosu drewna kładziono liść lotosu, symbol ziemi.
Mamy więc amulet który odpowiada 5 żywiołom czczonym przez Ariów, mamy też lotos, który okazuje się herbem rodowym domu Rajaram.
Pozostaje tylko kwestia chronologii zdarzeń.
i jeszcze jedno- co się stało z jajem Feniksa, które Kishan dostał z przykazaniem, że ma o nie dbać???
Offline
Kocham tę książkę,dziś sobie ją kupiłam :3
Offline
Nowy
Ja nie lubię Durgi i nie obchodzi mnie to że jest boginią !!! Zato Rena i kElsey (razem) uwielbiam !!!
Offline
Jestem po lekturze 4 części, i jestem zachwycona! Wyjątkowo wciągająca, niesamowita. Niemal nieprzewidywalna. Trzy momenty które zapamiętałam najbardziej: Śmierć Pana Kadama (Ryczałam jak bóbr), Śmierć Rena (Nie zmyłam makijażu, a przy książce cały mi spłynął i wyglądałam jak potwór, a potem się wkurzyłam jak Ren cudownie ożył xD) i zostawienie Kishana w przeszłości (Znowu ryczałam jak głupia ._.) Pytanie tylko, o czym będzie Tiger's Dream. Bo przecież wszystkie najważniejsze wątki zostały rozwiązane...
Offline
Ha!
A ja mam dowód na to,że Durga miała dostać białego tygrysa jako wierzchowca :P
Offline
Król Rajaram
lutka ludzi dołujesz...
Według mnie ten obrazek bardziej pasuje:
http://4.bp.blogspot.com/-ApShcTFTMso/U … Ren-38.jpg
Offline
szczerą prawdę pokazuję :)
Prawdziwny, oryginalny obrazek hinduskiej bogini przedstawiam a nie graficzną przeróbkę :P- z czarnym tygrysem nie zrobiono żadnego :)
Offline
Król Rajaram
Wiem :)
Ale nie mogłam się powstrzymać :)
Offline
Przeczytałam Przeznaczenie i muszę przyznać, że wylałam przy książce chyba wiadro łez (a może i więcej). Ale zakończenie było cudowne! :ohyeah:
Offline