Destiny - 07-08-12 20:50:05

Bardzo zawiodłam się na pani Houck, że przez prawie całą książkę nie było Rena i w dodatku na samym końcu stało się to, co się stało. Jestem bardzo zła i mam nadzieję, że w III części Colleen odzyska moją fascynację. Dhiren - zbyt dużo go nie ma, ale można o nim coś napisać. Pojawia się w momencie Bożego Narodzenia. Widzimy, że jest szczęśliwy z Kells i kocha ją ze wzajemnością (I w tym momencie nabrałam ochoty powyrywać komuś nogi, a może raczej łapy, z tyłka xD). Dowiadujemy się również, że tak jak w przypadku Kells, jest ona jego pierwszą miłością. Końca nie opiszę, bo znowu się poryczę.

Co sądzicie o tych kilku fragmentach z Renem w "Wyzwaniu"? :)

https://www.berlin-hotel.pl/ The Sweet Lime Oasis - A Danish West Indies Suite